Cmentarzysko Kaliskich Wojów

ConnMacFergus

Wiedze ze mam zaszczyt zaczac ten temat. Temat o najleposzej imprezie historycznej na jakiej w zyciu byłem. A dlaczego byla najlepsza to juz zaraz spróbuje odpowiedziec w tym poście.
Oczywiście poza tym że sam zamek Ogrodzieniec jest niesamowitym miejsce. Pięknym ale to nie tylko to, ale przedewszystkim że uzyje takie slowa z powodu nie możności wysłowienia jest miejscem magicznym. Kiedy zapada zmrok, a grupy rekonstrukcji historycznej zasiadają przy ogniskach. Kiedy zaczynają rozbrzmiewać śpiewy, rozmowy kiesy zaczyna sie to wszystko...wowczas wkraczamy w niezależny równowległy połaczony symbioza z naszym światem świat jaki pozwoliłem nazwac sobie - REKONSTRUKCJA HISTORYCZNA. Podobne wlaściwości jak dotąd w moich wyjazdach i imprezach jeśli chodzi o samą miejscóke ma tylko nasze Zawodzie.

Co dale. Impreza oczywiście świetnie uczyniona i niezmiernia dobrze działajaća pod względem tego co sie na niej dzieje. Drużyny przyjeżdzające przywożace ze sobą wręcz posluge pogaństwa. Tego wszystkiego nie da sie opisać to trzeba zaznać.

Wielka SŁAWA naszemu Niemyslowi za wspaniałe zwycięstwa w dniu dzisiejszym. SŁAWA NIEMYSŁ!!!
Tutaj powiem ze wielce dumny byłem z barw jego tarczy z jakimi jestem zidentyfikowany, dumny byłem z Jego zwycięst. Ale jest tez nieco niefajna rzecz jaka tutaj musi moim zdaniem byc powiedziana. Apropo samych barw, czyli tych trzech półksięzyców na czerwnym tle jakie (niewiem kiedy) zostały postanowione na tarcze. Mianowicie keidy Niemysł zaczął sie że tak powiem wyłamywac z całej grupy walczących osób zwrócił znacznie na siebie uwage. I jako że ja nie walczyłem miałem okazje sluchac co sie mówi pośród widowni. MIanowicie syszełem zę pośród ludzi jacy przybyli ogladac te walki padały teksty typu: "O ten z tymi bananami znowu wygrał", "Ejj ten bananowiec ciągle wygrywa - dobry jest" Itd Itp. Ponad to padały też jakies alucje w zwiażku tego skojarzenia z bananami na tem afrykańskich klimatów i zulusow Very Happy

To ejst moze i śmieszne ale niestety moim zdaniem znacznie przykre. Mam nadzieje zę osoby podejmujace decyzje w naszym stowarzyszeniu wezma te rzeczy pod uwage.

Co jeszcze. Nie może oczywiscie zapomnieć o skeczach tej imprezy, o tym jak Niemysł zasnał przy rozkladaniu namioty (z czego bedzie fota). Nie możęna nie wspomniec o wręcz rytualnej czci miescu o nazwie SKARBY ZIEMII w jakim to nasz Sambor druzynowy odkrył przednią zabawe.

Impreza miałą tylko jeden minus a konkretnie to że nie było tam z nami naszego wspaniałego mistrza opowieści i wszelkich światów wspaniałego Radowita. Brak ten był jedynym dla mnie minusem ten imprezki i to ciężkim minusem. Jednak że Radowicie oraz wszystkim zainteresowanym musze powiedzieć ze nie zabrakłło Wizji.Powiem tylko ze wizje były takie ze 666 to nie liczba szatana ale temperatura wewnątrz Ziemii oraz ponad to że Arianie (jacy w niekórych mniemaniu sa na tyle sprytni że mimo wszystkich znaków na Niebie i Ziiemii czyt we wszelkich źródłach archeologicznych i historycznych niedy nie dotarli do Europy) są przodkami Niemcó, a nawet spotkalem sie Polaków Very Happy

. Wiec tym sprytnym Arianom przypisana zostałą kolenja zasługa. Otóż w historii oni jako jedyni dokopali sie do jądra Ziemi i tam urzędowali Very Happy

- takie byly wizje.

Pragne również podziękowac pewnym osobą i zjawiską:

Otóz pzredewszystkim pragne podziękować drużynie Kaliskich Wojów Grodziska Zawodzie że zaszedl ten ogrodzieniec.

SŁAWA KWGZ!

Róznież pragne podziękować wszystkim organizatorom oraz osob.a zamieszanym w organizacje.

SŁAWA WAM!

Ale specjalne podziękwoania i okrzyki sławy pragne pzrekazać nastepującym osobom, mianowicie:

Władką. Czyli Olka i Władysławowi, czyli siostrze i szfagrowi mojej ukochenej Eilee. Za to że przybyli i byli naszymi goścmi i towarzyszami w sobote. Wladek rzecz jasna nie poskąpił mi bycia autorytetm moralnym i rozkminiania nad trudnymi tematami w jakich dusza ludzka potrafi se pogubic. Podziękowania dla Olki za jakże dzilne trwanie w naszej kompani barbarzyńskiej i dzielne doworzenia Władka do domu. Wladkowi za wypite każde piwo. Mniemam że w takim towarzystwie smakuje najlepiej.

SŁAWA WŁADKI !

Kolejn podziękowania dla Państwa Dziupów. Czyli Ani (Imperator Dziup) oraz Michał (Mictlante). Przybyli oni do nas dzisiaj czyli w niedziele. Kiedy Niemysł wygrywał kibicowali i mówili "Wygrywamy". Każde piwko z Wami wypite było szalenie smaczne. Okazało sie tak naparwde jesteśmy przyjaciółmi. Że jesteście ładniejsci niz mysleliśmy. Że Ania jednak nie wyglada jak pta Wink

. I że michał nie jest jak dotąd utrzymywaliśmy MISTRZEM ale WIELKIM MISTRZEM i w tej poprawionej formie nalezy o tym pamietać.

SŁAWA PAŃSTWO DZIUPY !

I kolenja osoba jaka jak to zawsze bylo jasne jest nie tylko najdoskonaszym towarzyszem i kompanem, ale również głównym i najlepszym członkiem tej wycieczki. Mowa tutaj o Samborze naszym. Sambotr bedący dla mnie pierwszym sekretarzem moich sesji dnd.
Na tym ogrodziencu doszliśmy wraz z Samborem do jednego wniosku. Wiżęli miedzy nami (czyli miedzy mna a nim) są takie ze ejstesmy poprostu rodziną. Dziekuje Ci ze tma byleś Samborze.

SŁĄWA SAMBOR !

No i jeszcze na sam koniec chce powiedzieć coś na temat pewnej anty sławy, albo raczej złej sławy jaka nażęly sie jednemu z kolegów z zaprzyjaźnionej drużyny X Wink

. Otóz kolega owy jakeigo name nie bede tutaj wymieniał, miał spac w naszym namiocie. I w ten swoisty sposów w jaki był że tak powiem gościem u nas. Gotow byl mnie wraz z moją Eileen wywalic z naszego wąlsnego namiotu - tak bowiem czul sie doskonale zadomowiony. Żal.

Edycja:
PS:No a tak wogóle to impreza była kolorowa Smile

( w najlepszm znacznieu tego slowa)

Jarogniew

Prywatne wyjazdy w strone jednego z moich najlepszych przyjaciol sa niepotrzebne. Trzeba z nim bylo pogadac wtedy w twarz, po co to teraz na forum wypisywac.

Miedzy innymi wlasnie dzieki niemu stwierdzam w 100% ze jezeli ma sie jakies uwagi do kogos to sie to zalatwia na bierzaco bo inaczej zwyczajnie jest to smieszne i totalnie niepotrzebne.

Moze czegos nie slyszalem ale powiedzialem mu tylko raz: Spisz w tym drugim - a on : Ok. - I nie bylo w jego glosie niczego co wskazywaloby na to ze chce kogos z namiotu wywalac. Byc moze cos zazartowal. Natomiast mowienie ANTYSLAWA to dla mnie duza przesada i niepotrzebne wyciaganie, chyba na sile jakis dziwnych rzeczy, ktore wogole nie powinny nikomu zaprzatac glowy.

ConnMacFergus

Nie zaprzątają mi głowy. Sprawa od razu została wyjaśniona - przynajmniej ja to tak odczułem. Wyjaśniona na bierząco. A to że pozwoliłem sobie o tym napisac na forum to ma to zwiażek z tym że pragnąłem zdać wierną i pełną relacje z mojej perspektywy. Biorąc pod uwage wszsytkie plusy i minusy. Rzeczy jakie wywołały u mnie najwiękzse emocje podczas tej wycieczki.

Ponad to (bo juz sie jak widze zaczyna) mam nadzieje zę ten temat nie stanie sie poligonem dla jakiegos wojowania i zwalczania "czegoś" bo tak. Zdałem relacje? zdałem. Zrobiłem to wiernie i mimo wielkiego zadowolenia z imprezy najbardziej jak było mnie stac obiektywnie? Tak włąsnie zrobiłem. Więc prosze ciebie Jarogniewie, nie czyń wara o moją relacje, a miast tego podziel sie własnymi wrażeniami zarówno pozytywnymi jak i negatywnymi jesli sa. Po to jest ten temat. A na temat tegorocznego Ogrodzienca można wiele gaac ojj wiele.

Edycja:
PS: Ponad to to nie ejst prywatny wyjazd. Gdyby to byl jaki kolwiek wyjazd wyglaało by to inaczej. Jak zostalo juz powiedzieane nie ma o co wyjeżdzac ani przyjeżdzac itd. Zaś porpsotu sprawa utrwalna ze tak powiem została dla potomnych Wink

Eileen

Ojj Działo się w Ogrodzieńcu Very Happy

No impreza przednia Smile

Ja o negatywach pisac w sumie nie oodczuwam potrzeby, bo wszystkie negatywy jakie odczulam są swoistym pakietem bonusowym jaki towarzyszył kazdej imprezie na jakiej byłam do tej pory. Wiec w sumie mozna powiedziec ze to juz są standardy takie Wink

No było PRO Smile

Kurde no tam juz jest tak ładnie Smile

Dzieki temu ze nie widac za bardzo oznak cywilizacji (czyli bloków itd)panuje tam niepowtarzalny klimat. Sliczna jest sceneria i szczerze własnie ten fakt, iz mozna bylo oderwac sie choc przynajmniej wizualnie od betoniastych codziennych widokow, bardzo znacznie wplynął na powodzenie tej imprezy. Własnie przez wytworzenie sie prastarego nastroju Smile

I Fafik byl srogi Very Happy

:

i kolejny pozytyw ze poszły mi rzuty na wole przy stoisku Pilara i chyba zdobyłam wrecz juz skilla Very Happy

NIe no duzo by mozna bylo pisać, poprostu impreza udana w 100% . Az żal było dziś wyjeżdzac Wink

Niemysł

Impreza poprostu masakra Smile

co tu duzo mówić wszystko praktycznie zostało powiedziane , a co do całego wywalania , to sprawa była załatwiona, i sytulacja nie była napieta ani nic , tylko prowadzona w zartobliwej atmosferze <tak> bo jak wiadomo wszyscy byli pod wplywem Wink

ja tez uslyszalem testky w stylu " szczur spij na dworze + inne przeklenstwa" Smile

ale wiadomo ze to byly zarty

uważam ,że ta sprawa naprawde powinna zostac zakonczona , powinnismy sie radowac faktem , iz ta impreza byla wypelniota tyloma pozytywami , ze o tym to dopiero przypomnialem sobie czytajac post Conna.

AHH
przejdzmy do potyczek w terenie Smile

na Birowie , poprostu masakra , było tak dobrze , że aż nie będę sie rozpisywał , bo mi sie niechce Smile

Bitwy już na zamku, równiez super , kręgi wiadomo Razz

, Turniej brawo wróbelek , i jedrus , którzy sławili imie homara johnsona Smile

ogólna atmosfera , poprostu super Smile

podsumowując SŁAWA ORGANIZATOROM , I PRZYBYŁYN DRUŻYNĄ NA ZAMEK W OGRODZIEŃCU

Kazirod

co tu sie bede rozpisywal Smile

wszystko zostalo powiedziane i podpisuje sie pod tym rekami i nogami !

BYLO BIALO !

slava KWGZ !

pozdro

ps. fotki w dziale wewnetrznym

Zbromir

Określe impreze 2 słowami a mianowicie

JEDNA ŚCIANA BIAŁA ŚCIANA Very Happy

Ps.
"-Jak weszliście do tego zamku??
- No Bramą !?
- JAK !!!!!! Przez zamknięte drzwiiiiiiiiiiiiiii ????? "

Eileen

A zdjęcia srogie Very Happy

Zwłaszcza te z folderu 1 <hahaha>

ConnMacFergus

Ładnie podzielone. Ładna liczba zdjęć w folderze 1 Very Happy

Mniemam ze zamierzony ten podział Very Happy

Kazirod

hehe podzial byl zupelnie nie zamierzony Smile

ta liczba towarzyszy nam na kazdym kroku Very Happy

1 folder to jest najwieksza patologia Very Happy

pozdro

ConnMacFergus

A apropo zdjec jakie wydobyte zostały z Kazirodzkiego aparata to podoba mi sie jedno najbardziej.
Jest moim zdaiem mistrzostwem. Pozwole je sobie tutaj przytoczyć.
[link widoczny dla zalogowanych]
Zczajcie jak kurde jest to uchwycone. Idize se taki zwycięski Niemysł. A oczy wszsytkich, gawiedzi, wojów itd sa na niego skierowane. No Grim dał rade uchwycając ten moent. Dla mnie mistrzostwo.

Niemysł

hehe <zawstydzony>

ConnMacFergus

Tu sie nie ma czego wstydzić Wink

Kazirod

moim zdaniem wszsycy patrza na niego z innego powodu Smile

domyslcie sie sami z jakiego Very Happy

pozdro

Niemysł

no z jakiego ??

bo jestem ladny ?? Razz